Agnieszka Radwańska, czwarta rakieta tenisowa świata, od jakiegoś czasu kojarzona jest ze środowiskami prawicowymi. Chociaż sama nie zabiera głosu w sprawach polityki, chętnie robi to jej ojciec i były trener, Robert "Piotr" Radwański.
W zeszłym roku na stronie internetowej sióstr Radwańskich pojawiła się m.in. krytyka raportu rosyjskiej komisji MAK oraz zaproszenie do obejrzenia filmu Mgła. Tydzień temu opublikowano tam zachętę do udziału w obchodach wtorkowej rocznicy katastrofy pod Smoleńskiem oraz przyjścia na mszę w intencji Janusza Kurtyki, prezesa IPN, który w niej zginął.
Sama Radwańska pojawiła się 10 kwietnia w towarzystwie swojego ojca, jednak nie na oficjalnych obchodach, ale w tłumie pod Pałacem Prezydenckim. Nie można było jej rozpoznać, ponieważ ukryła się pod kapeluszem i wielkim szalem. "Tajemnicę" zdradził sam Radwański, w rozmowie z prawicową Gazetą Polską.
Tym razem w obchodach rocznicy katastrofy smoleńskiej wziąłem udział z córką Agnieszką. Druga córka, Urszula, też by przyszła, ale jest na turnieju w Kopenhadze - tłumaczył. Staram się wychować dzieci w duchu patriotycznym i nie mogliśmy opuścić tak ważnej uroczystości. Agnieszka była zakamuflowana, bo nie chcemy wzbudzać sensacji. Nie chcemy być celebrytami. Idziemy w przeciwnym kierunku i na pewno nie zrobią z nas miłośników torebek i malowania paznokci.
Radwański podzielił się również swoimi opiniami na temat śledztwa i przyczyn katastrofy.
Dopóki polski rząd nie zwróci się o te materiały, nie będziemy w stanie niczego wyjaśnić na podstawie makulatury, jaka przychodzi z Moskwy. Moim zdaniem są większe podejrzenia o zamach niż o katastrofę komunikacyjną. Trzeba mieć jednak twarde dowody, które mogą dostarczyć Amerykanie albo UE. Podejście niektórych mediów do katastrofy to ohydztwo, które przebiło nawet stan wojenny. Nie wierzyłem, słysząc tyle bredni i przeinaczeń mających na celu zagmatwanie sprawy, której wyjaśnienie przekazano w cudze ręce. Byłem tym zszokowany. Czegoś takiego na Zachodzie nie ma. Media nie są tam w stanie być tak jednostronne. Mam nadzieję, że kiedyś prawda wyjdzie na jaw.
Przypomnijmy, że Agnieszka zdecydowała się na zakończenie zawodowej współpracy z ojcem po licznych konfliktach, które doprowadziły do wyzwisk na korcie. Zobacz: Radwańska ZWOLNIŁA OJCA! "Nie umie oddzielić roli rodzica od szkoleniowca!"