Agnieszka Włodarczyk odkryła w sobie dryg do interesów. Ze swojego medialnego związku z Mikołajem Krawczykiem postanowiła wycisnąć, ile tylko się da. Zdając sobie sprawę z tego, że ich romans obserwuje cała Polska, a zwłaszcza widzowie serialu Pierwsza miłość, gdzie aktorska para także gra kochanków, postanowiła zarobić na swoim nowym związku.
Jak donosi Fakt, Włodarczyk od dawna nosiła się z zamiarem wydania kolejnej solowej płyty, jednak po namyśle doszła do wniosku, że dobrze byłoby w ten projekt zaangażować także nowego kochanka. Mikołajowi wprawdzie nie poszło w Jak Oni śpiewają tak dobrze jak Agnieszce, ale przecież nie o to tu chodzi.
Agnieszka zdaje sobie sprawę, że jej nowy związek wzbudza wielkie zainteresowanie - potwierdza w rozmowie z tabloidem jej znajomy. Ostatnio pomyślała, że w związku z tym płyta, na której śpiewałaby z Mikołajem na pewno sprzedałaby się świetnie. A że lubi z nim śpiewać, chciałaby pokazać to na swoim krażku. Potrzebuje tylko dobrych tekstów, bo nie chce śpiewać z Mikołajem banalnych piosenek o miłości.
Myślicie, że to dobry pomysł na komercyjne wykorzystanie związku?