Najnowsze zdjęcia Miley Cyrus wywołały małą aferę w mediach i wielkie poruszenie wśród jej fanów. Zdaniem miłośników talentu piosenkarki, a także według zachodnich gazet, gwiazda ostatnio wyraźnie zeszczuplała. Pojawiły się również wypowiedzi jej "bliskich znajomych", że ma obsesję na punkcie diety.
Faktycznie, piosenkarka przyznała, że znacznie więcej ćwiczy i regularnie spotyka się z osobistym trenerem. Utrzymuje jednak, że się nie odchudza. Oto fotografie, które sprowokowały całe zamieszanie. Zrobiono je w czwartek w Hollywood. Miley właśnie wychodzi z lekcji pilates.
Naprawdę wygląda, jakby "groziła jej anoreksja"? A może jest po prostu seksowna i wysportowana? Oceńcie sami.
Zobaczcie też wideo na Pudelek.tv:Miley Cyrus bez bielizny w Los Angeles