A wydawało się już, że gorzej być nie może. Tola Szlagowska wciąż stara się nas jednak czymś zaskoczyć. Aspirująca alternatywna piosenkarka zjawiła się na imprezie marki Toni&Guy. Zastanawiamy się, czym się kierowała podczas doboru stroju.
Szlagowska założyła męskie kalesony z podwiniętą jedną nogawką. Na nogi włożyła brudne buty na koturnie. Całość dopełnił wyciągnięty sweter z wydzierganą planszą telewizyjną "brak sygnału". Metamorfozę w hipsterkę można więc chyba uznać za zakończoną.
Jak oceniacie jej starania, żeby wypaść modnie?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.