Ada Fijał postanowiła udowodnić, że potrafi być ostrzejsza od swojej poprzedniczki. W dawnym modowym duecie Horodyńskiej i Malinowskiej to Joanna częściej wbijała szpilę koleżankom z branży. Aktorka, która nagle okazała się specjalistką od mody, w przeciwieństwie do żony Janiaka mniej przejmuje się, że kogoś urazi. Przynajmniej na razie.
Tym razem Horodyńska i Fijał oceniły kreacje, która miała na sobie Ola Szwed podczas konferencji SONY Walkman i MTV Mobile. Obu specjalistkom od mody nie spodobała się krótka sukienka i płaszcz gwiazdy serialu Rodzina zastępcza.
To się nazywa dojrzewanie w tempie techno, czyli jak się dać wyprzedzić własnej garderobie. Młoda kobieta w stroju starszej koleżanki – napisała Ada w Party. Płaszcz z tkaniny ze sznura i poważny makijaż teleportowały Olę o dwie dekady do przodu.
Natomiast Horodyńska wytknęła aktorce, że "w tym sezonie nie łączy się mocno kontrastujących elementów". Najwyraźniej czarny turban i buty z metalowymi blachami to jej zdaniem subtelne dodatki. Zobacz: Złote buty Horodyńskiej... Ładne?