To niebrzydka kobieta, wystarczyło przestać ulegać "intuicji" Michała. Sądzę, że to właśnie przez idiotyczny kolor włosów Ania wzbudzałą dotąd tak powszechną niechęć.
Teraz tylko czekamy na to, że Wiśniewski wróci do naturalnego koloru włosów (zielonego?), przestanie nosić buty na koturnach i zetrze gruby, niemęski makijaż (skrywa naprawdę złą, niezdrową cerę).
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.