Viola Kołakowska okazała się najbardziej cierpliwą spośród wszystkich kobiet Tomasza Karolaka. Faktem jest, że nie ma specjalnie innego wyjścia. Musi bowiem utrzymywać z nim poprawne relacje ze względu na ich wspólną córkę. Cierpliwie przeczekała więc jego powroty do dawnej narzeczonej, Magdaleny Boczarskiej, oraz ich kolejne rozstania, a także fascynację niemal 2 dekady młodszą Magdalena Lamparską.
Okazuje się, że czasami taka metoda popłaca. Jak donosi Super Express, zmęczony szaleństwami wieku średniego Karolak coraz częściej docenia bezpieczną przystań, jaka stała się dla niego była kochanka. Zabiera ją na imprezy, a także coraz częściej wpada do jej mieszkania i zostaje tam na noc.
Ja tu Karolaka ostatnio dość często widuje - potwierdza w rozmowie z tabloidem sąsiad Kołakowskiej. Widać, że wpada na nocki, bo jego auto stoi pod blokiem, a w południe już go nie ma.
Mało tego - niedawno odbyli razem kilka narad z agentką nieruchomości. Oglądali nowo wybudowane mieszkania na Saskiej Kępie, w okolicy, w której obecnie mieszka Kołakowska. Ponieważ brali pod uwagę głównie lokale dwu- i trzypokojowe, wydaje się raczej mało prawdopodobne, by zdecydowali się zamieszkać wszyscy razem, zwłaszcza, że Karolak jest od niedawna właścicielem luksusowego loftu na warszawskim Mokotowie. Być może planuje go sprzedać i zamieszkać w pobliżu Kołakowskiej.
Wybaczyłybyście mu na jej miejscu? Przypomnijmy: