Zdaniem znajomych Anny Czartoryskiej, nie zdecydowałaby się ona zamieszkać z mężczyzną, który nie ma wobec niej poważnych zamiarów. Więc skoro aktorka i jej nowy chłopak, syn miliardera Michał Niemczycki, od kilku tygodni żyją pod jednym dachem, to musi oznaczać, że myślą na poważnie o wspólnej przyszłości.
Dobrze znam Anię, to pachnie rychłym ślubem - ocenia w rozmowie z Rewią przyjaciółka aktorki. Musiała już się zdecydować, inaczej nigdy by tak nie postąpiła.
Trzeba tu przypomnieć, że w czasie 2-letniego związku z Piotrem Adamczykiem, zdarzało im się pomieszkiwać razem również za wiedzą i zgodą jej mamy, a jednocześnie obydwoje stanowczo dementowali wszelkie plotki na temat swoich zaręczyn.
Bardziej przekonująca jest wersja, że ślub się odbędzie i to wkrótce, bo Niemczyckim, podobnie jak Kulczykom pasuje "artystokratka" w rodzinie. Szczególnie jako żona syna mającego pewne problemy z wizerunkiem... Jak donosi Rewia, zasypują ją już kosztownymi prezentami i obietnicami życia jak w bajce. Kiedy zniechęcony chłodnym przyjęciem Michał chciał się wycofać podczas niełatwych początków ich związku, mama i tata prześcigali się w pomysłach, jak pomóc mu zdobyć jej serce. Właściwie trudno im się dziwić. Druga taka okazja może się nie trafić.