Jak wiadomo, im więcej szczegółów rozstania para ustali przed pierwszą rozprawą, tym większe są szanse, że na jednej się zakończy. Najdłużej wloką się oczywiście sprawy, w których jedna ze stron wnioskuje o rozwód o orzeczeniem o winie byłego partnera. W przypadku Tamary Arciuch trwało to aż 3 lata.
Ponieważ jednak Halinka Mlynkova i Łukasz Nowicki postanowili rozstać się już dawno, wybrali pierwszy wariant i jak donosi Fakt, wszystko mają już ustalone.
Piosenkarka z synem pozostaną w swoim dotychczasowym mieszkaniu, zaś Nowicki wynajmie coś w pobliżu, aby tak jak dotąd dzielić się z prawie byłą żoną opieką nad synem. Jak donosi tabloid, Halina nie planuje wnioskowania o oficjalne ustalenie wysokości alimentów. W tej sprawie także dogadali się prywatnie. Wygląda więc na to, ze rozwód rzeczywiście niewiele zmieni w ich życiu. Być może nawet poprawi ich relacje...