Pod koniec marca Rihanna opublikowała na swoim Twitterze zdjęcia z planu najnowszego teledysku do piosenki Princess of China. Wideo do utworu nagranego razem z bijącą rekordy popularności grupą Coldplay trafi do sieci za kilka tygodni. Przedsmakiem jest materiał nagrany na potrzeby trasy koncertowej zespołu. W klipie Barbadoska ma charakterystyczne, chińskie metalowe paznokcie na palcach i upięte w kok włosy. Pojawia się także w unowocześnionych wersjach orientalnych strojów.
Jednak azjatyckim fanom piosenkarki nie spodobało się, że w teledysku gwiazda ma wiele rąk niczym hinduska bogini. Według komentarzy zostawionych na Twitterze Rihanny, jest to klasyczny przykład "braku wiedzy Amerykanów na temat reszty świata".
Czy Wam przeszkadza nawiązanie do hinduskiej mitologii w teledysku o "chińskiej księżniczce"?