W Egipcie radykalny muzułmański rząd chce wprowadzić nowe przepisy, które wywołały już protesty organizacji zajmujących się obroną praw człowieka. Zdominowany przez islamistów parlament ma spore szanse uchwalić prawo, w świetle którego mąż będzie miał prawo do... seksu z żonami po ich śmierci. Stosunek z nieboszczką ma być formą "czułego pożegnania się z daną przez boga małżonką". Pod warunkiem, że zrobi to "do sześciu godzin po jej śmierci"...
Temat legalizacji nekrofilii w świecie arabskim pojawił się już w 2011 roku, gdy marokański duchowny, Zamzami Abdul Bari, zaczął mówić o pośmiertnej ważności więzów małżeńskich. Takiej wizji związku sprzeciwia się Narodowa Rada Kobiet, która w ramach wyśmiania projektu zaproponowała, aby również żona miała prawo do stosunku z martwym mężem. Bo właściwie dlaczego nie? I dlaczego tylko żona...?
Oprócz zalegalizowania nekrofilii islamiści planują także obniżenie wieku, w którym kobiety będą mogły wychodzić za mąż. Nową granicą ma być... 14 lat. W planach jest również odebranie kobietom możliwości kształcenia się na uniwersytetach i pracowania po zawarciu związku małżeńskiego.