Jakiś czas temu pisaliśmy o historii Thomasa Beatiego, który urodził się kobietą i przeszedł terapię zmiany płci. W trakcie przemiany w mężczyznę Thomas zdecydował się zajść w ciążę, gdyż jego żona okazała się bezpłodna. W 2002 roku poddał się podwójnej mastektomii, ale zachował waginę i macicę. Dzięki temu udało mu się urodzić trójkę dzieci i został przez tabloidy nazwany Pierwszym Ciężarnym Mężczyzną na świecie.
Po dziewięciu latach razem Beatie postanowił odejść od rodziny i trójki dzieci. Początkowo odmawiał komentarza na temat rozstania i tłumaczył, że to prywatna sprawa jego i Nancy. Jednak, gdy został ostro zaatakowany przez organizacje katolickie, a także ugrupowania zajmujące się wspieraniem samotnych matek, postanowił przedstawić swoją wersję wydarzeń.
Thomas twierdzi, że przez lata był bity i zastraszany przez swoja żonę… Ponoć Nancy jest uzależniona od alkoholu i opieka społeczna dwa razy odebrała jej dzieci po tym, jak nauczyciel zauważył siniaki na ciele chłopca oraz dziewczynki.
Postanowił z tym skończyć, gdy pewnego dnia obudziło go silne uderzenie w twarz i krzyki żony. Zadzwonił na policję i zeznał przed funkcjonariuszami, że Nancy groziła mu śmiercią.
Żona kopała mnie w krocze, gdy chciała mnie ukarać. Biła mnie i zastraszała – powiedział amerykańskiej telewizji Beatie.
Nie wiadomo, jaki los czeka trójkę dzieci urodzonych przez kobietę przechodzącą zmianę płci. Jeśli okaże się, że ich rodzice nie są zdolni lub nie chcą się nimi opiekować, maluchom grozi sierociniec.