Odejście Beaty Tadli i Tomasza Sekielskiego z TVN jest już przesądzone. Prezenterka Faktów ma złożyć dzisiaj wypowiedzenie i podpisać kontrakt z Telewizją Polską. Zarówno Tadla, jak i Biuro Prasowe TVP nie chce komentować pojawiających się od tygodni informacji.
Jednak jak donosi Presservice, podpisane kontraktu i przejście do konkurencji nie oznacza, że szybko zobaczymy ich na antenie Jedynki. Sprawy te regulują bowiem stosowne umowy - w TVN obowiązuje tzw. "zakaz konkurencji", który trwa 6 miesięcy. Jeżeli doda się do tego 3-miesięczny okres wypowiedzenia, oznacza to, że Beatę Tadlę będziemy mogli zobaczyć w Wiadomościach dopiero za 9 miesięcy. Sekielski, którego jako dziennikarz publicystycznego obowiązują inne klauzule, poprowadzi swój nowy autorski program dopiero za pół roku.
Z tej okazji przypomnijmy stroje Tadli, która w ostatnim czasie zaczęła "bywać" na imprezach znacznie częściej, prawdopodobnie by zwiększyć swoje szanse na rynku.