Nicki Minaj serwuje mediom i swoim fanom kontrowersyjny wizerunek, a jednocześnie w wywiadach opowiada o koszmarnym dzieciństwie. Stara się także kreować na gwiazdę zaangażowaną w problemy swoich fanów oraz "odpowiedzialną za ostre teksty". W piosenkach Minaj pojawiają się głównie słowa mówiące o seksie, pieniądzach i przemocy. Zapytana przez dziennikarzy The Guardian o "treści nieodpowiednie dla młodych słuchaczy w jej hitach" odpowiedziała:
Dzieci nie powinny słuchać moich piosenek. Zdecydowanie powinniśmy chronić przed niektórymi rzeczami, a na pewno zalicza się do nich moja muzyka - powiedziała Minaj. Mnie nikt nie ochronił przed przemocą, przedwczesna inicjacją czy alkoholem. Uważam, że zasady i cenzura mają sens, jeśli w grę wchodzi właściwe dojrzewanie dzieci. Musimy chronić ich psychikę, aby stanowiła dobrą podstawę dla dorastania.
Zaskakująca wypowiedź jak na kogoś, kto wylansował hit Stupid Hoe się tak ubiera: