Dopiero cztery miesiące po ślubie zapracowany Piotr Adamczyk i jego świeżo poślubiona żona znaleźli czas na podróż poślubną. Biorąc pod uwagę, że widują się "kilka dni w miesiącu", to niebawem spędzą ze sobą rekordową ilość czasu, bo aż całe 10 dni. Para, która żyje między Warszawą a Paryżem, postanowiła wyjechać na Malediwy. Uznali jednak, że nie będą korzystać z oferty biur podróży i sami zorganizowali całą wyprawę.
Jak poinformowało Party, Adamczyk i Rozz zamierzają wypoczywać aktywnie – w grafiku znajdują się nurkowanie i ćwiczenia jogi. Po powrocie z egzotycznej podróży poślubnej aktor ma sfinalizować sprzedaż willi, którą od paru lat miał pod Warszawą. Decyzja o pozbyciu się domu zapadła, gdy para uznała, że czas na założenie wspólnego gniazdka. Adamczyk i Katarzyna Gwizdała kupili bowiem 120-metrowy apartament.
Będą mieli zatem sporo miejsca, aby za sobą biegać, jeśli znowu się pokłócą ;)