Sofia Vergara zawsze słynęła z okazałych piersi, które ponoć "są w 100 % naturalne i nigdy nie dotknął ich skalpel", jak wyznała aktorka w najnowszym numerze GQ. W gazecie ukazała się także sesja zdjęciowa, w której gwiazda prezentuje swoje ciało. Vergara skończyła już 40 lat i należy do piękności, które udowadniają, że obecnie nie tylko dwudziestoparolatki mogą być pociągające. Pomimo to aktorka przyznaje, że jej zaawansowany jak na Hollywood wiek sprawił, że przestała otrzymywać role.
Mój seksowny wygląd otworzył mi wiele drzwi – mówi w wywiadzie dla GQ. Doskonale zdaję sobie jednak sprawę, że gdybym miała coś więcej niż tylko urodę, moja kariera nie zakończyłaby się po 35. urodzinach. W Hollywood jestem już za stara, żeby być seksowną.
Co myślicie o 40-letniej aktorce? Rzeczywiście wygląda "staro"?