Niedawno Pudelek donosił jak hucznie obchodził swoje dwudzieste ósme urodziny Kevin Federline. Teraz przyszło zapłacić rachunek - oczywiście jego żonie.
Rachunek nie jest on mały. Dziennik The Sun donosi, że Britney Spears bedzie musiała wydać na jego pokrycie około 60 tysięcy funtów. Co tyle kosztowało?
Wynajętym prywatnym odrzutowcem para wraz z 15 przyjaciółmi poleciała do Las Vegas. Kevin i Britney zatrzymali się w hotelu Venetian, w apartamencie w którym noc kosztuje 4,5 tysiąca funtów, zjedli kolację na której serwowano homary a szampan lał się strumieniami, odbyli wizytę w kasynie Ceasar Palace, a przez resztę nocy szaleli w ekskluzywnych klubach.
Obserwatorzy odnotowali także, że pani Spears ochoczo sączyła alkoholizowane drinki co może wskazywać, że nie jest jednak w ciąży. Świat odetchnął z ulgą...