Sukces zespołu ludowego Jarzębina w plebiscycie Jedynki i Radia Zet na polski hymn Euro 2012 nadal wzbudza emocje. Jedni mówią, że to kompromitacja Polski w świecie, inni - że jest to dowód na nasze narodowe poczucie humoru i dystans do siebie.
Swoje zdanie na temat Koko Euro Spoko postanowiła wyrazić teraz Maryla Rodowicz, której piosenka także brała udział w konkursie.
Moją faworytką była piosenka Ino Ros i Libera. Występ zespołu Jarzębina miał w sobie wdzięk i było to coś innego na tle popowych zespołów - tłumaczy piosenkarka w rozmowie z Faktem. Muzycznie swojski temat, ludowa reszta, trochę jak rosyjski zespół Babuszki. Zapewne dlatego spodobał się ludziom. Jak każdy uczestnik, tak i ja liczyłam na to, że moja piosenka zajdzie wysoko, ale nie mam do nikogo pretensji. Liczyły się głosy ludzi. I tylko moi fani są zawiedzeni i piszą na moim profilu na Facebooku, że była zapchana linia i odpowiedzi na SMS-y docierały nad ranem, więc martwią się, czy głosy w ogóle dotarły... - kończy sugerując, że powinna dostać o wiele więcej głosów.
Porównajcie piosenkę Maryli i Jarzębin. Myślicie, że wybór Rodowicz byłby dużo lepszy?