Relacje Marty Kaczyńskiej ze stryjem Jarosławem mocno się ostatnio ochłodziły. Poszło ponoć o autobiograficzną książkę prezesa PiS "Polska naszych marzeń", w której obok tematów politycznych poruszył także prywatne sprawy swojej bratanicy, omawiając jej rozwód oraz nietrafne, jego zdaniem, wybory życiowe.
Przypomnijmy: Marta szybko wyszła za mąż, co było dla nas pewnym zaskoczeniem. Nie musiała chwytać pierwszej możliwej okazji - pisze o jej pierwszym małżeństwie Kaczyński, a następnie płynnie przechodzi do kwestii rozwodu: Dla młodej kobiety to było straszne przeżycie. I to pewnie doprowadziło do drugiego, bardzo szybkiego małżeństwa. To była próba poratowania się, co jest psychologicznie zrozumiałe.
Zdaniem Marty stryj popełnił spory nietakt omawiając publicznie jej prywatne sprawy. Zadania pojednania krewnych podjęła się babcia Marty, Jadwiga Kaczyńska. Czy się udało? Wygląda na to, że nie. Jak donosi tygodnik Na żywo, Jarosława Kaczyńskiego zabrakło na uroczystości Pierwszej Komunii córki Marty, Ewy.
Nie wiadomo, dlaczego nie przyjechał. Czy mógł nie dostać zaproszenia?