Doda zdaje się nie przejmować kłopotami, o których ostatnio głośno. Niewyjaśniony do tej pory status jej związku z Błażejem Szychowskim, a przede wszystkim oskarżenie o pobicie byłego menedżera chyba nie zaprzątają jej głowy. Nasz czytelnik spotkał Rabczewską beztrosko spędzającą czas w towarzystwie przyjaciół, z Dżagą na czele (tym razem "po cywilnemu", czyli jako chłopak).
Dorota wybrała się do jednej z warszawskich restauracji. Na te ciepłe dni wybrała krótkie dżinsowe spodenki, żółte trampki oraz białą koszulkę, pod którą nie założyła stanika. Mając tak imponujący silikonowy biust na pewno może sobie na to pozwolić.
Stylizacja miała być luźna i niezobowiązująca. Podoba Wam się?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.