W X Factorze z odcinka na odcinek da się wyczuć coraz większą rywalizację nie tyle między uczestnikami, ale jurorami show. Są to spory czysto ambicjonalne i tak należy je chyba traktować – w końcu nie chodzi tu o wypromowanie nieznanych talentów, ale przede wszystkim "mentorów".
W odcinku filmowym jako pierwsi zaprezentował się zespół Soul City z piosenką I'll be there for you z serialu Przyjaciele. Jednak ich interpretacja nie przypadła do gustu jurorom.
Nie wiem, czy to jest kwestia tego, czy nie lubię tego utworu, ale zrobiło się musicalowo, ta forma mi do was nie pasuje - mówiła Tatiana. To była bardzo bezduszna wersja, strasznie banalne, cukierkowe, nudne - dodał Wojewódzki. Najgorszy wasz występ, taka familiada muzyczna, tylko bez Karola, przedszkole, słodko-pierdzące przedszkole!
Joanna Kwaśnik zaśpiewała własną wersję Another way do die Alicii Keys i Jacka White'a, wyginając się na scenie w skórzanej sukience. Powiedz, kto ci uszył kieckę! kto ci czesał włosy całą noc! - zachwycał się Wojewódzki.
Dawid Podsiadło wystąpił z klasykiem Girl, you'll be a woman soon z Pulp Fiction. Jak zawsze spodobał się Wojewódzkiemu, który nazwał go "pryszczatym przekaźnikiem emocji". Według mnie ta piosenka nie pasuje tobie, ale ty jesteś niesamowity - dodał Mozil.
Dziewczyny z The Chance zaśpiewały przebój Cher The Shoop Shoop Song (It's in His Kiss). Czas na moment gorzkiej ale szczerej prawdy... - zaczął złowrogo Wojewódzki. Ale to było dobre. to się nazywa w kolarstwie ucieczka do przodu.
Sporo emocji wywołał występ Eweliny Lisowskiej, która zaprezentowała się w hicie Evanescence, Bring me to life.
To jest strasznie oczywisty wybór, z pretensjonalnej piosenki nie zrobiłaś niczego lepszego, to tacy Skaldowie grający Metalikę - ocenił surowo Kuba. Najsłabszy twój występ podczas finałów.
Nienawidzę tej piosenki, nienawidzę tego zespołu, ale twój wokal uwielbiam niezależnie od tego, czy jest przeziębiony, czy nie - dodał Mozil.
Krytyka jej "podopiecznej" zdenerwowała Tatianę.
Ale to było żenujące Czesław, jak ja źle Soul City, to ty źle Ewelina! - broniła się jurorka.
Polemika nie polega na mówieniu Czesławowi, powiedz Tatiana, co tu było dobre! - odparł Wojewódzki.
Ostatecznie najmniejszą ilość głosów widzów zdobyła grupa Soul City oraz Joanna Kwaśnik. Po dogrywce głosy rozłożyły się 2:1 z korzyścią dla zespołu, a z programem musiała pożegnać się wokalistka. Zasłużenie?