Obecna edycja You Can Dance przepełniona jest teatralnymi emocjami jak chyba żadna poprzednia. Jurorzy zapewniają, iż pokazywanie osobistych problemów, a czasem też dramatów uczestników ma pomóc im "uwiarygodnić emocje wyrażane w tańcu"...
Jedną z takich "wiarygodnych" opowieści jest historia Radosława Steciaka, występującego w programie pod pseudonimem Shin Tao, który odpadł na etapie warsztatów na Teneryfie. Tancerz przedstawiony został jako bezdomny, pomieszkujący w studio tańca i żywiący się wątpliwej jakości konserwami. Na jego profilu na Facebooku można jednak zobaczyć (i przeczytać) coś zgoła odmiennego.
Bezdomny, bo telewizja tak przedstawiła - pisze w komentarzu pod jednym ze swoich zdjęć Radek. Wolała pociąć wypowiedzi, zamiast puścić tak jak była powiedziana.
Pamiętajcie o tym, kiedy następnym razem zobaczycie płaczącego Piroga :)