popychałem swojego czasu Samantę z domu Janas. Ale mąż z domu Stuhr się nie domyślił. a szkoda, bo to nie mogło trwać wiecznie. A po co oni są razem skoro i jedna i druga strona ma kogoś na boku? Ach tak, wizerunek.
Święta racja... Ale ja myśl, że są razem raczej ze względu na córeczkę. Niestety, wierności to im brakuje, oj brakuje ! Maciek to niezłe ziółko...