Justin Bieber, mimo że ostatnio obchodził swoje 18 urodziny, nadal planuje pozostać grzecznym, ułożonym chłopakiem. Kolegując się z raperami, z Chrisem Brownem na czele, może to być nieco dyskusyjne, jednak piosenkarz zapewnia, że nie ciągnie go do używek. Obiecuje, że nigdy się nie upije.
Wiesz, dla mnie to jest po prostu utrata kontroli nad samym sobą - tłumaczył nastolatek dziennikarzom. Oczywiście, próbowałem pić piwo i w ogóle, ale nigdy nie straciłem kontroli i się nie upiłem. I nie zamierzam!
To chyba dobrze, że Bieber woli postarzać się zarostem, a nie alkoholem. Zobacz:"Chciałbym mieć zarost na twarzy"
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.