John Travolta, zdeklarowany scjentolog, od kilku tygodni zmaga się z oskarżeniami o molestowanie seksualne dwóch mężczyzn. Aktor miał wyszukiwać w sieci masażystów, którym oferował pieniądze za dodatkowe „usługi”. Obydwaj nie przystali na jego propozycje. Zamiast tego sprawę skierowali do sądu. Zobacz: DRUGI MASAŻYSTA pozywa Travoltę!
Plotki o ukrywanym homoseksualizmie Travolty krążą w show biznesie od lat. Właściwie nie są to chyba nawet "plotki", ale nie mówiło się o tym głośno. Do teraz. A może być jeszcze głośniej, bo właśnie pojawił się kolejny mężczyzna oskarżający go o molestowanie. Jak donosi Daily Mail, światło dzienne ujrzały zeznania mężczyzny, który twierdzi, iż doznał szkód moralnych ze strony Travolty.
Chcący zachować anonimowość pracownik siłowni w hotelu, w którym przebywał aktor w czasie kręcenia jednego ze swoich filmów twierdzi, że wbrew jego woli dotykał go w różne części ciała, łącznie z intymnymi. Nie podano jednak żadnych szczegółów, takich jak czas i miejsce tych zdarzeń. Prawnik Travolty, Marty Singer, określił te doniesienia jako "nieprawdziwe i niedorzeczne".
Wygląda na to, że to dopiero początek kłopotów aktora. Dodajmy, że doktryna scjentologiczna potępia osoby homoseksualne. Bycie ukrytym gejem-scjentologiem byłoby więc dość problematyczne, ale oczywiście możliwe. Czego to już ludzie nie robili... :)