Mimo że romans z Kanye Westem kwitnie, Kim Kardashian zmaga się z licznymi problemami natury towarzyskiej. Jak już pisaliśmy, bardzo chciała zaprzyjaźnić się z Beyonce, do której kręgu najbliższych osób należy jej kochanek. Niestety, piosenkarka jakoś nie miała ochoty, żeby zaznajamiać się z celebrytką.
Jak donoszą amerykańskie media, nie jest to jedyny kłopot Kim. W ostatnich tygodniach ominęły ją zaproszenia na kilka ważnych imprez, a dodatkowo została skrytykowana przez guru mody za oceanem, naczelną tamtejszej edycji Vogue'a, Annę Wintour. Tym sposobem, mimo znanego chłopaka, stała się osobą niemile widzianą na salonach.
Biedna Kim nie ma już przyjaciół wśród pierwszoligowych gwiazd - mówi osoba z jej otoczenia cytowana przez magazyn In Touch. Zawsze chciała otaczać się znanymi ludźmi, ale oni nie chcą mieć z nią już nic wspólnego. Gwyneth Partlow stwierdziła, że gdyby zrobiono jej zdjęcie obok Kardashian, umarłaby ze wstydu!
Jak widać, korzyści i straty po transmitowanym w telewizji ślubie oraz małżeństwie zakończonym po 72 dniach liczy się nie tylko w dolarach.