Od ślubu Katie Holmes i Toma Cruise’a minęło już 5,5 roku. Dwa miesiące przed ślubem urodziła się ich córeczka, Suri. Od tamtej pory aktorka, znana najbardziej z Jeziora Marzeń, poświęcała się głównie wychowywaniem dziecka i zabieraniem go na ustawki z paparazzi.
Wygląda na to, że Holmes ma dosyć takiego życia. Miała nadzieję, że ślub z jednym z najsławniejszych aktorów na świecie zrobi z niej ogromną gwiazdę. Niestety przez ostatnie kilka lat ich gwiazdy mocno zbledły.
Nie jest jej do śmiechu. Jedyne co musi robić, to opiekować się córką. To dla niej już za mało – mówi informator In Touch. Myślała, że małżeństwo z Tomem otworzy jej wiele drzwi, jak to było w przypadku Nicole Kidman. Myślała, że zrobi z niej wielką gwiazdę. Przeliczyła się. Nie oferują jej ról, które jej przyrzekł przed ślubem. Nie na takie życie się pisała. Jest nieszczęśliwa.