Producenci nowego serialu Polsatu Na krawędzi przy kompletowaniu obsady wykazali daleko posuniętą ostrożność. Jak już wspominaliśmy, jest w tym pewna zasługa Magdaleny Schejbal. Jej konflikt z producentem Szpilek na Giewoncie zmienił trochę podejście producentów polskich seriali do aktorów. Początkowo w obsadzie nowej produkcji Polsatu widziano Weronikę Rosati i Sonię Bohosiewicz. Rosati ostatecznie odpadła, gdyż nie mogła obiecać takiej dyspozycyjności, jakiej oczekiwała ekipa. A zaraz po niej kontrakt straciła Bohosiewicz, która miała zagrać technika policyjnego. Zrezygnowano z niej mimo że został już nakręcony odcinek pilotażowy z jej udziałem.
Bohosiewicz stwierdziła, że szybko urodzi dziecko i pojawi się na planie - mówi w rozmowie z Super Expressem pracownik ekipy. Ale produkcja postanowiła, że na pewno nie zaryzykuje i nie wpuści na plan kobiety, która dopiero co urodziła dziecko .
Postanowiliśmy wymienić panią Bohosiewicz na Agnieszkę Warchulską - potwierdza Beata Barcz, producent z ramienia Polsatu. To są niełatwe sceny, a po porodzie tym bardziej trudno jest wejść na plan na kilkanaście godzin, biegać.