Jeszcze w ciąży Ania Mucha zapowiadała, że nie ma zamiaru zostawać kurą domową i planuje intensywną pracę od razu po urodzeniu dziecka. Chociaż poważnych aktorskich zleceń póki co brak, celebrytka dotrzymuje obietnicy. Ostatnio została twarzą (a raczej pośladkami) butów firmy Reebok, a teraz wystąpiła w teledysku warszawskiej grupy Funky Trip Foundation.
Mucha pojawia się w wideo do debiutanckiego singla zespołu, pt. Trade. Gra tam dziewczynę... porwaną, torturowaną i zamordowaną przez psychopatę. Wypada wiarygodnie? Oceńcie:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.