Sprawa Romana Polańskiego zakończonyła się ostatecznie brakiem zgody na ekstradycję go ze Szwajcarii do USA. Skandal przycichł już na tyle, że reżyser swobodnie porusza się po europejskich imprezach. We Francji nic mu nie grozi za "szczytowanie w odbycie" 13-latki. Polański jest w końcu wybitnym artystą a tym, jak mawia Maleńczuk, "wolno więcej". Na przykład to: "POLAŃSKI SZCZYTOWAŁ W MOIM ODBYCIE. Zbierało mi się na płacz" Nic nie stało więc na przeszkodzie, by reżyser pojawił się na czerwonym dywanie Festiwalu w Cannes.
W tym roku Polański zaprezentował festiwalowej publiczności reklamę Prady, w której wystąpili Helena Bohnam Carter oraz Ben Kingsley. Wyświetlono również odnowioną cyfrowo wersję jego filmu pt. Tess z 1979 roku, w którym główną rolę zagrała jego ówczesna kochanka, Nastassja Kinski. Aktorka pojawiła się również na imprezie, pozując do zdjęć ze swoim byłym.
Zobaczcie, jak dobrze Roman bawi się w Cannes. Mamy też reklamę Prady w jego reżyserii: