Los programu od dawna wydawał się przesądzony, jednak TVN jakoś nie miał serca całkowicie z niego zrezygnować. Mimo nieporozumień z prowadzącym, do którego stacja nadal ma żal o to, że bez porozumienia wystąpił w reklamie PKO, oraz spadających słupków oglądalności, Szymon Majewski show ciągle był emitowany. Po latach odwlekania nieuniknionego stacja przyznała wreszcie, że format się wyczerpał.
Producent otwarcie powiedział nam, żebyśmy rozglądali się za inną robotą - mówi w rozmowie z Faktem osoba z ekipy show.
Jak już wcześniej wspominaliśmy, Majewski od pewnego czasurozważa przejście do telewizji publicznej i podobno prowadzi już zaawansowane rozmowy. Nie wiadomo, jaki los czeka Piotra Cyrwusa, czyli niezapomnianego Ryśka z "Klanu", który właśnie u Majewskiego udowodnił, że ma talent komediowy i świetnie radzi sobie w parodiach. Podobno jest pomysł, żeby to on prowadził show, które zastąpi program Szymona.
Chcielibyście go oglądać w takiej roli?