Do mediów przeciekły już pierwsze zdjęcia z planu Pierwszej miłości, ilustrujące śmierć bohaterki granej przez Agnieszkę Włodarczyk. Jak już pisaliśmy, nie wytrzymała ona atmosfery na planie i złożyła wymówienie. Producenci okazali się wielkoduszni i na koniec współpracy dali jej możliwość ocieplenia wizerunku jej serialowej bohaterki.
Widzowie nie polubili postaci Anny, która rozbiła idealny ich zdaniem związek kluczowej pary serialu, granej przez Anetę Zając i Mikołaja Krawczyka. Co gorsza, to samo zrobiła poza planem... Aby pokazać, że Agnieszka myśli jednak o dzieciach, w finałowej scenie dano jej możliwość uratowania niemowlęcia w wózku. Z przecieków z planu wynika, że Anna przypadkiem zobaczy na jezdni wózek dziecięcy, w kierunku którego zmierza rozpędzony samochód. Odepchnie go, ratując dziecku życie, jednak sama zostanie potrącona. Wszystko wskazuje na to, że śmiertelnie.
Miejmy nadzieję, że ocieplenie wizerunku się powiedzie. Poza rolą w Pierwszej miłości aktorka nie ma obecnie innych propozycji zawodowych.