Marta Grycan i jej córki chcą się kojarzyć z trzema rzeczami: walczeniem o byt kobiet puszystych w mediach, show biznesem i... luksusem. Nie mogło ich więc zabraknąć na pokazie torebek Salvatore Ferragamo, który odbył się w jednym z drogich butików na placu Trzech Krzyży w Warszawie.
Marta zaprezentowała się w szarej sukience przed kolano i bez ramion którą przepasała paskiem. Dobrała do niej szpilki i białą torebkę. Jej córka, Wiktoria, wybrała natomiast czarne legginsy oraz biało-czarną bluzkę, której krój sprawiał, że wydawało się, że posiada talię. Do tego przyszła z torebką Valentino.
Przyzwyczajacie się już powoli do ich widoku na imprezach?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.