Lady Gaga jest w trakcie trasy koncertowej Born This Way Ball w Azji. Koncerty w Japonii przebiegły bezproblemowo. W innych krajach czekały na nią jednak problemy. Buntowały się władze Korei Południowej, a na Filipinach wstęp dozwolony był dopiero od 18. roku życia. Najtrudniejsza sytuacja była w Indonezji.
Od tygodni w kraju trwały protesty przeciwko koncertowi. Piosenkarka miała zagrać na stadionie w Dżakarcie. Na jej występ sprzedano ponad 50 tysięcy biletów. Ostatecznie koncert został jednak odwołany. Nie przez władze, a przez menedżerów gwiazdy.
Przez kilka ostatnich dni byliśmy w kontakcie z władzami oraz współpracownikami Lady Gagi – mówi promotor koncertu. Władze dały zielone światło, ale nie poszło o pozwolenia. Koncert został odwołany z powodów bezpieczeństwa.
Miesiąc temu policja nie dała zgody gwieździe na występ w Indonezji. Kilka dni później zmieniła jednak zdanie. Islamscy ekstremiści zagrozili, że wyjdą na ulice, jeśli GaGa zagra w Dżakarcie. Nazywali ją "sługą szatana", która "na scenie nosi jedynie stanik i majtki"...