Janice Dickinson od zawsze marzyła by zostać modelką. Początkowo jej uroda była w Stanach Zjednoczonych uważana za zbyt egzotyczną. Przeniosła się więc do Paryża, gdzie została doceniona. Szybko wyrobiła sobie nazwisko i zaczęła zarabiać więcej niż jej koleżanki. Wróciła do Stanów Zjednoczonych pod koniec lat 70-tych, gdy na świecie zdobyła już status top modelki. Jak twierdzi, jest "pierwszą supermodelką w historii". Na okładkach Vogue’a pojawiła się aż 37 razy.
W kolejnych latach Dickinson próbowała zachować status celebrytki. W 2003 roku pojawiła się jako jurorka w amerykańskiej edycji Top model. Wystąpiła też we własnym reality show i prowadzi agencję modelek. Dziś jest obecna w mediach głównie dzięki kontrowersyjnym wypowiedziom i operacjom plastycznym. 57-latkę przyłapali niedawno paparazzi na plaży. Biegała w samym bikini i bawiła się ze swoim psem.
Wygląda na swoje lata? Zobaczcie pod spodem kilka jej starych okładek Vogue’a: