Ewa Kasprzyk jest kolejną gwiazdą, która postanowiła podzielić się z nami swoimi doświadczeniami. Tym razem na temat życia seksualnego. Aktorka, która w tym roku skończyła 55 lat, twierdzi, że życie po 50-tce może być wyjątkowo udane i radosne. Również w łóżku.
Uprawiajmy seks, bo dzięki temu mamy ten błysk w oku, który sprawia, że czujemy się piękne i pożądane - mówi w rozmowie z Twoim imperium. Kiedyś o kobietach po pięćdziesiątce mówiło się, że powolutku czołgają się w stronę cmentarza. Dziś granica młodości przesunęła się, pięćdziesięciolatki też mogą być atrakcyjne. Nie mówmy, że już nam nie wypada nosić krótszej spódniczki ani obcisłej bluzki.
O ile lat Waszym zdaniem przesunęła się ta granica?