Już w pierwszej edycji X Factor oglądalność spadała z odcinka na odcinek. Okazało się, że brytyjski format, wypełniony rzewnymi łzami jurorów, uczestników i widowni oraz patetyczną muzyką nie przypadł do końca do gustu polskiej widowni. Mimo to zdecydowano się na stworzenie drugiej edycji. Show przeszedł mały lifting – miejsce Mai Sablewskiej zajęła Tatiana Okupnik. Czy to się jednak opłaciło?
Jak donoszą WirtualneMedia, drugą edycję programu śledziło średnio 3,05 miliona widzów, czyli prawie o półtora miliona mniej niż pierwszą. To naprawdę spory spadek. TVN stracił również pozycję lidera w swoim czasie antenowym. Polacy chętniej wybierali pierwszy program Telewizji Polskiej, który nadawał w tym czasie Komisarza Alexa.
Stacja mimo to planuje już podobno trzecią edycję programu, która ma trafić na antenę wiosną przyszłego roku. Czy szykują się kolejne zmiany, które zatrzymają odpływającą widownię?
Kogo z jury wymienilibyście w pierwszej kolejności?