Konserwatywna amerykańska dziennikarka Debbie Schlussel postanowiła stanąć w obronie Baracka Obamy, który w trakcie wygłaszania laudacji na cześć Jana Karskiego i honorowania kuriera polskiego podziemia Prezydenckim Medalem Wolności, użył sformułowania "polskie obozy śmierci". Dziennikarka oznajmiła, że prezydent wcale się nie pomylił. Afera została jej zdaniem sztucznie rozdmuchana, a Polacy nie mają powodów do protestów, ponieważ... masowo mordowali Żydów.
Barack Obama nie pomylił się, mówiąc o polskich obozach śmierci. To nie była gafa. Polska ponosi współodpowiedzialność za Holocaust. To fakt. Polacy zamordowali miliony Żydów, obsługiwali obozy śmierci, wymordowali niemal całą moją rodzinę i setki tysięcy innych rodzin żydowskich – pisze na blogu dziennikarka. To nie było dzieło tylko nazistów. To było działanie dziesiątek tysięcy chętnych Polaków, którzy zajęli istotne miejsce wśród katów Hitlera.
Biały Dom nigdy nie powinien przepraszać Polaków - dodaje. Obozy śmierci istniały w Polsce z prostego powodu: polskiego współudziału w Holocauście i świadomej współpracy z nazistami. Polska ponosi odpowiedzialność za Holocaust. Każdy, kto twierdzi inaczej, jest kłamcą.
Zdaniem Schlussel, Niemcy z łatwością i bez oporu zdobyli Polskę i równie łatwo przyszło im ją okupować, ponieważ Polacy "bez sprzeciwów przyjmowali rozkazy okupantów". Dziennikarka znalazła także sposób, aby wyjaśnić, jakim cudem Polak został odznaczony przez Obamę za ujawnienie materiałów zebranych przez polskie podziemie o eksterminacji Żydów. Jan Karski jest jej zdaniem zupełnym wyjątkiem wśród mas Polaków, które "nienawidziły Żydów i z radością oraz dumą wydawały ich nazistom".
Słowa Schlussel wywołały natychmiastową reakcję polskich internautów, którzy zaczęli bombardować skrzynkę mailową dziennikarki, a także masowo zamieszczać posty na jej profilu na Facebooku. Zirytowana Amerykanka napisała na swojej tablicy:
Do wszystkich polskich antysemitów, spadajcie z mojej strony! Wiem, że lubicie zaprzeczać, że pomogliście zamordować trzy miliony Żydów.
Twierdzi teraz oczywiście, że "jest ofiarą ataku" internautów i nazywa wszystkich oburzonych antysemitami nienawidzącymi Żydów. A, przyznajcie, nie trzeba być antysemitą, żeby czyć się dotkniętym takim komentarzem. Podobną technikę obrażania Internautów stosuje wielu polskich celebrytów. Najpierw ferują ostre wyroki, oskarżają i obrażają innych, a później, gdy ludzie napiszą, co o nich naprawdę myślą, gdy muszą skonfrontować się z innymi opiniami, starają się wzbudzać litość, poczucie winy i udawać pokrzywdzonych.
Zobaczcie pełen wpis Debbie Schlussel: