W jedno z najważniejszych katolickich świąt Dorota Rabczewska postanowiła znowu zadrzeć z Ryszardem Nowakiem, który już kilkakrotnie pozwał ją za obrazę uczuć religijnych. Tym razem nie wypowiedziała się na temat autorów Pisma Świętego, których nazwała "naprutymi winem i palącymi zioła", ani nie wspomniała, że "bardziej wierzy w dinozaury niż w Biblię". Zamieściła za to na swoim profilu nagie zdjęcie z komentarzem:
"boże ciało" :))
))
Jak sądzicie, kto miał większy wpływ na jej obecny wygląd - Bóg czy chirurg plastyk?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.