Po czternastu miesiącach od bajkowego ślubu w Indiach Katy Perry oraz Russel Brand ogłosili, że kończą swój związek i rozstają się w zgodzie. Po wyjawieniu prawdy o małżeństwie, które okazało się pomyłką, piosenkarka próbowała udawać, że wszystko przebiegło gładko i bez dramatów. Jednak w trakcie wizyty w programie Grahama Nortona Perry w końcu przyznała, że to Brand zakończył związek, a ona bardzo to przeżyła:
Kocham być na scenie i od czasu rozwodu czuję się na niej jeszcze lepiej. Wtedy jestem odgrodzona od moich prywatnych problemów. Jednak prawda jest taka, że przez ostatnie miesiące zakładałam maskę ze sztucznym uśmiechem. Po rozstaniu byłam emocjonalnym wrakiem.
Faktycznie, tuż po ogłoszeniu rozwodu Katy Perry zniknęła z Hollywood i ukryła się na niemal miesiąc w rodzinnych stronach Rihanny. Barbadoska od samego początku próbowała przekonać przyjaciółkę, że Brand to nie jest dobry wybór. Szkoda, że w kwestii własnych partnerów nie ma takiego nosa ;)