Patrycja Kazadi jest kolejną celebrytką, która marzy o wyższym wykształceniu. Niektórym już się to udało. Okazuje się, że prowadząca You Can Dance nie chce iść jednak w ślady większości swoich kolegów z show biznesu i kończyć psychologii. Chwali się, że marzy o studiach za granicą.
Nie udało mi się skończyć studiów. To moja największa życiowa porażka - mówi w rozmowie z Cosmopolitan. Dwa razy zaczynałam, na politechnice i SGH w Warszawie, i nie doprowadziłam sprawy do końca. Myślę o szkole o mediach w Nowym Jorku - może ten plan uda mi się zrealizować. Poza tym - do trzydziestki zamierzam się ustatkować, czyli wiedzieć, gdzie chcę żyć.
Myślicie, że zrezygnuje z Polski po tym, gdy udało się jej już zdobyć tu popularność? Przykłady jej koleżanek pokazują, że celebrytki i tak zawsze w końcu wracają do kraju, gdzie są traktowane jak gwiazdy.