Okazuje się, że Rihanna nie jest tak pewna siebie, jak próbuje wszystkich przekonać. Kilka razy pojawiały się już w mediach głosy pracujących z nią osób, które twierdzą, że piosenkarka ma kompleksy i dlatego ostatnio sporo schudła. Nie zdecydowała się też pokazać ciała w reklamówce bielizny Armaniego. Firma musiała zatrudnić do tego celu dublerkę.
Jahnassa Aicken użyczyła swojego ciała w kilku ujęciach czarno-białej reklamówki. Rihanna sama poprosiła o dublerkę, gdyż wstydzi się swoich masywnych ud i wydatnej pupy. W kontrakcie z firmą Armani zastrzegła, że ani ona ani firma nie mogą wyjawić faktu, że w spocie zastępuje ją zgrabniejsza dziewczyna. Jak to zwykle bywa, nie udało się utrzymać tego długo w tajemnicy.
Zbliżenia na piersi i pupę to ujęcia, w których zamiast Rihanny występuje Jahnassa. Byliśmy zdziwieni, że chce dublerki. Przecież ma piękne ciało i jest w doskonałej formie – mówi gazecie The Sun osoba z planu reklamy.
Oto spot promujący bieliznę Armaniego z udziałem Rihanny i irlandzkiej modelki. Poznalibyście, że to nie ona?
(Zobaczcie resztę reklam z tej serii na Pudelek.tv - w nich też skorzystała z zastępstwa?)