Dariusz Michalczewski miał okazję zasiąść na trybunach dla VIP-ów stadionu w Gdańsku w pobliżu Shakiry. Jak już pisaliśmy, kolumbijska gwiazda przyleciała do Polski wspierać swojego chłopaka, grającego w reprezentacji Hiszpanii. Tiger nie omieszkał pochwalić się nową znajomością na łamach tabloidu.
Do tej pory znałem ją tylko z telewizji - mówi Super Expressowi. Ona mnie na pewno nie kojarzy. Zupełnie nie sprawia wrażenia gwiazdy, to skromna dziewczyna, wyciszona. Nie zauważyłem, by jakoś mocniej dopingowała Hiszpanów w meczu z Włochami. Nie było też wokół niej tłumu ochroniarzy. Kiedy ja zszedłem w przerwie z trybuny, Basia [żona boksera] chwilę rozmawiała z Shakirą, przywitały się i pozdrowiły.
Przypomnijmy jej zdjęcia z lotniska: