Sharon Stone powiedziała, że nie planuje pojawienia się w ewentualnej trzeciej części Nagiego Instynktu. Aktorka chętnie za to zobaczyłaby w niej swojego partnera z części drugiej, Davida Morrisseya. W wywiadzie dla Virgin News wyznała:
Liczę na to, że David przejmie pałeczkę. Ja tylko siądę w kinie i powiem „Tak, słonko!”.
Stone opowiedziała też o trudności z odtworzeniem sukcesu pierwszej części filmu z 1992 roku:
Rozłożenie nóg przed Michaelem Douglasem było bardzo istotną chwilą - wyjaśniła aktorka. Nie wyobrażam sobie, jak mielibyśmy odtworzyć scenę o podobnym ładunku emocjonalnym. Z drugiej strony, scena [z części drugiej – red.] ze Stanem Collymore jest bardzo sugestywna. W tym filmie Catherine, moja postać, ponownie jest zobrazowana jako osoba potężna i niebezpieczna. Ona używa swojej seksualności w niebezpieczny sposób.
Niewątpliwie. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia z imprezy promującej nowy film. Przypomnijmy - aktorka już wcześniej promowała Nagi Instynkt 2 jako bardzo erotyczny: Sharon Stone stawia na seks.
Może to i dobrze, że to juz ostatnia część. Lepiej, żebyśmy zapamiętali Sharon młodą i seksowną, nie jako uwodzicielską i drapieżną babcię. Na razie jednak i tak wygląda dużo lepiej niż jej partner z pierwszej części Nagiego Instynktu (patrz: Zarośnięty Michael Douglas)
A mówią, że to kobiety szybciej się starzeją...