Rozgrywki Euro2012 to okazja do spotkania towarzyskiego "rodziny UEFA", na którą składają się piłkarze, trenerzy i działacze krajowych federacji oraz ich partnerki i żony. Te ostatnie mają nawet swój skrót - zagraniczni dziennikarze nazywają je WAG's, czyli "wives and girlfriends". Wiele z nich to piosenkarki, aktorki, modelki lub po prostu celebrytki. Najbardziej znaną jest oczywiście Victoria Beckham.
W tym roku bazę angielskiej kadry umieszczono w Hotelu Starym w Krakowie. Gracze są ponoć zachwyceni, co jednak nie przekłada się na radość WAG's, które ze swoimi mężczyznami mogą spotykać się jedynie raz na kilka dni. Muszą jakoś zagospodarować sobie pozostały czas, a że interesują się głównie robieniem zakupów, Kraków bardzo je zawiódł. Jak twierdzą media na Wyspach, narzekają na brak atrakcji i bardzo się nudzą.
Naszemu informatorowi udało się dowiedzieć, że dziewczyny narzekają na wszystko: na złe łóżka w czterogwiazdkowym hotelu, a także na nudny, ich zdaniem, rynek zabytkowego miasta, gdzie nie mają co robić - donosi Daily Mail. Nie podoba im się również brak sklepów największych projektantów oraz *plaży, na której mogłyby się opalać. *
Coleen na swoim profilu na Twitterze, który ma ponad 700 tysięcy fanów, dała do zrozumienia, że w stolicy Małopolski po prostu się nudzi i jest zmuszona korzystać jedynie z hotelowych atrakcji. Angielska prasa określiła ten dramat WAG"s nagłówkami "Od Baden-Baden do Boredom-Boredom", odnosząc się do bazy piłkarzy na mundialu sprzed 6 lat. Wtedy dziewczyny przebywały w austriackim kurorcie i nie narzekały na brak ciekawych zajęć... Niestety, nie jest to raczej dobra promocja dla Polski.