Robert Pattinson, który poznał miłość swojego życia, Kristen Stewart, na planie ekranizacji sagi Zmierzch, zdobywa również role w zupełnie innych produkcjach. Mimo ciągle powiększającego się doświadczenia zawodowego, 26-letni aktor nadal twierdzi, iż granie w scenach seksu jest dla niego problematyczne. Szczególnie, kiedy partneruje znanym, podziwianym gwiazdom.
Nadal są dla mnie ciężkie. To zawsze duża sprawa - mówi Robert w rozmowie z magazynem GQ. Kiedy spotkałem Juliette Binoche, kobietę, która jest jedną z moich ulubionych aktorek, rozmawiałem z nią zaledwie 10 minut, z czego połowę czasu poświeciliśmy na przedyskutowanie sceny łóżkowej, w której będziemy brać udział. Reżyser mówił: "No, po prostu chodzi o seks"... Wszystko było więc bardzo dziwne.
Z tej okazji przypomnijmy więc życiowe motto Roberta: NIE BĄDŹ CIPĄ!