Magda Gessler powinna się chyba cieszyć. Nie dość, że udało jej się wygryźć Martę Grycan z rywalizacji o fotel prowadzącego nowe reality-show TVN-u, Masterchef, to koleżance po fachu nie udaje się również na innych polach. To żadna nowość, że Grycanka chce iść w ślady Gessler i zostać kolejną znaną celebrytką-restauratorką. Na razie nie zapowiada się jednak, by miało się to ziścić.
Marta, która posiada już własną cukiernię, marzyła od dawna, by otworzyć restaurację. Stworzyła projekt lokalu w Teatrze Wielkim, który miał zostać otwarty w przeciągu kilkunastu tygodni.
Chciałabym stworzyć eleganckie miejsce z rodzinną atmosferą – mówiła w lutym w Party. Ale takie które nie straszy cenami i... nie ma stałego menu, bo z gotowaniem jest jak z nastrojem. Musi być zmienne! Jeżeli wszystko pójdzie po mojej myśli, lokal ruszy późną wiosną.
Nie zanosi się jednak na to, by u Grycanki można było wkrótce zjeść. Projekt proponowany przez Martę nie spełnia wymogów prawnych. Jej pomysłom sprzeciwia się konserwator zabytków.
Urzędnik zobaczył w prasie wizualizację lokalu Marty i uznał, że projekt łamie p rzepisy – mówi informator Na żywo. Marta stara się uwzględnić wszystkie uwagi, ale denerwuje ją fakt, że remont lokalu przeciąga się.