Odkąd w mediach pojawiła się informacja o tym, że przyciśnięci trudnościami finansowymi Kasia Cichopek i Marcin Hakiel musieli wynająć obie swoje nieruchomości, wszyscy zastanawiali się, dlaczego nie zdecydowali się zamieszkać razem u rodziców celebrytki. Jak już pisaliśmy, do nich mieszkania przeniosła się tylko Kasia z synem, a Marcin pomieszkał u kolegi. Nie zdecydowali się na wspólne zamieszkanie nawet gdy stało się jasne, że rozłąka szkodzi ich małżeństwu.
Jak donosi tygodnik Gwiazdy, kluczem do rozwiązania tej zagadki są relacje Hakiela z teściem. oględnie mówiąc nie przepadają za sobą.
To nieprawda, że Marcin nie zamieszkał z Kasią i Adasiem u jej rodziców, bo nie pozwoliły na to warunki mieszkaniowe - zdradza w rozmowie z tabloidem znajoma pary. O ile Marcin z mamą Kasi ma bardzo dobry kontakt, o tyle z tatą łączą go zaledwie poprawne relacje.
Na tyle "poprawne", że nie mogą razem mieszkać...? Ciekawe, czy w kolejnej książce Kasi znajdziemy rozdział o uzdrawianiu rodzinnych relacji? Mogłaby wykorzystać ten słynny już "kryzys mieszkaniowy" marketingowo.