W jednym z niedawnych wywiadów Magda Gessler poskarżyła się, że jej bliscy przyjaciele kradną jej pomysły na biznes. Oczy wszystkich skierowały się wtedy na Martę Grycan, która otworzyła swoją cukiernię, planuje otwarcie restauracji i bardzo chce dostać swój program w telewizji. Zobacz: Gessler: "Przyjaciele kradną moje pomysły" Później menedżerka celebrytki przyznała, że chodzi raczej o jej byłego kochanka Piotra Adamczyka, z którym Gessler ostatnio zaczęła unikać się na imprezach.
Teraz Gessler twierdzi, że z Martą łączy ją szczera przyjaźń.
Między nami jest bardzo sympatycznie – zapewnia w rozmowie z Faktem. Uwielbiam kuchnię Magdy i myślę, że i ona moją. Marta, którą znam jakieś dwa lata, jest bardzo miłą, ciepłą osobą, wspaniale prowadzącą swój dom. Każdy może robić to, co chce i ma do tego pełne prawo. Marta nie będzie dla mnie żadną konkurencją.
W samych superlatywach o Gessler wypowiada się także mama Grycanek:
Zawsze czuję, że jestem u Magdy mile widziana. Nie będziemy z Magdą konkurencją, bo bardzo się lubimy i nie toczymy żadnych wojen.
Myślicie, że w TVN wystarczy czasu antenowego do promocji obu tych wzorów do naśladowania dla Polek?