Marta Grycan opowiada o swoim udanym życiu codziennie. Ponieważ o ambitnych córkach powiedziała w tabloidach już wszystko, przyszedł czas na przystojnego męża, Adama. To właśnie dzięki małżeństwu z nim i jego nazwisku została dziedziczką lodowej fortuny i może promować się na imprezach jako celebrytka.
Dla mnie uosobieniem słowa playboy, w tym właśnie cudownym, pozytywnym znaczeniu, jest mój mąż – informuje w Super Expressie. Elegancki, szarmancki, uosabia wszystkie cechy playboya. Jestem szczęściarą.
Przypomnijmy zdjęcia Adama Grycana. Zobaczcie, jak cieszył się z przytulania Dody:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.